To zdecydowanie mój ulubiony kolor w tym miesiącu.
Zupełnie zapomniałam o tym lakierze. Przeleżał cały rok w szafce. Wyciągając go byłam pewna, że nie nie uda mi się już nim pomalować paznokci, że zgęstniał i nadaje się już tylko do wyrzucenia. Ale pomyślałam, że dam mu szansę i się zdziwiłam. Jak na ponad rok przestoju sprawił się bezproblemowo i dodatkowo przypomniał mi o zeszłorocznym lecie.
Swoją drogą... gdzie przechowujecie lakiery do paznokci?
W szafce, lodówce?
piękna czerwień.
OdpowiedzUsuńPiękny lakier! Ja swoje przechowuję w lodówce, moja mama tak zawsze robiła i nauczyłam się tego od niej.
OdpowiedzUsuńLakier piękny! Ja moje przechowuję w szafce :).
OdpowiedzUsuńKupiłam go podczas ostatniej promocji w Rossmanie i od razu stał się moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńMam Astora , który jest chyba identyczny. Uwielbiam go.
OdpowiedzUsuńpiękna czerwień:)
OdpowiedzUsuńśliczny połysk daje ten lakier ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna czerwień:)
OdpowiedzUsuńMoje lakiery mieszkają sobie w szafce. Gdybym je trzymała w lodówce, brakło by miejsca na jedzenie;)
Haha :)))
UsuńCudny ten lakier *_*
OdpowiedzUsuńZapraszam:
mystersdaria.blogspot.com
Jeśli mój blog Ci się spodoba zaobserwuj go, a z pewnością zrobię to samo ;)
Uwielbiam taką czerwień na paznokciach!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię nosić czerwień na paznokciach, ta mi się podoba jak najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor!
OdpowiedzUsuńTakże jestem szczęśliwą posiadaczką tego lakieru. Jest cudowny <3 Uwielbiam czerwień na paznokciach
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam lakiery Miss Sporty a ten konkretny odcień jest zawsze obecny w moich lakierowych zapasach :)
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny - ostatnio jakoś nie po drodze mi z czerwienią, ale lubię bardzo takie odcienie:) a Miss Sporty mam nawet po parę lat i nie gęstnieją - lubię je :) a nie trzymam ich w lodówce :P
OdpowiedzUsuńSwietna czerwien :) U mnie lakiery lezakuja na polce ;)
OdpowiedzUsuńśliczny odcień czerwieni, bardzo świeży kolor!
OdpowiedzUsuńMoja mama chowała swego czasu w lodówce, ale nie zauważyłam, by się przez to miały lepiej niz moje
OdpowiedzUsuńUwielbiam klasyczną, żywą czerwień. Zawsze się sprawdzi i zawsze doda charakteru.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :) ja na promocji w Rossmannie kupiłam kilka lakierów tej firmy za trochę ponad trzy złote każdy :) są naprawdę niezłe :)
OdpowiedzUsuńTeż je bardzo lubię, a cena dodatkowo zachęca :)
UsuńPrześliczna czerwień! Klasyczna, krwista, mega kobieca...strasznie mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńFajna, taka krwista czerwień <3
OdpowiedzUsuńPiękny! Moje mieszkaja w pudełkach, osłonięte przed światłem dziennym. Z gęstnieniem na szczęście nie ma problemów :)
OdpowiedzUsuńja przechowuje w szafce w łazience :) lodówka jakoś moim lakierom nie pomaga, a niektóre się robią gęste dopóki się nie 'ocieplą'.. kolor wygląda cudnie, tak soczyście :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie kolor soczysty.
OdpowiedzUsuńAleż piękny kolorek :) Idealny na każdą okazje!
OdpowiedzUsuńsliczny kolor;D moze pojawi sie recenzja na temat tego podkladu ;D ale pewnie jest duzo w necie;D ja srednio go lubie z reszta mam za jasny kolor troche ;D krycie moze ok. ale po kilku godz srednio wyglada na twarzy;p
OdpowiedzUsuńOstatnio spodobał mi się kolor czerwony na paznokciach. :P
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek, uwielbiam czerwień na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńMasz rację piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo seksowny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa swoje trzymam w komodzie, maja tam ciemno i jeszcze nigdy nic im sie nie stało ;) piękna ta Twoja czerwień ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje ;) Niedawno zakupiłam odcień 540. Co do przechowywania lakierów do paznokci to ja trzymam je w małym kuferku kosmetycznym razem z przyborami do manicure i pedicure. Choć ostatnio dążę do minimalizmu wśród lakierów, praktycznie wszystkie kolorowe dałam przyjaciółce, sobie zostawiłam kilka odcieni czerwieni, zestaw do frencha, beżowy lakier oraz lakier magnetyczny.
OdpowiedzUsuńkocham czerwien na pazurkach nie ma nic piekeniejszego niz kolor ferrari na nich :)) sam mam gromna kolekcje lakierów ;)
OdpowiedzUsuń