Od zawsze mam jeden problem przy malowaniu paznokci - wjeżdżam poza płytkę, tak to moja zmora. Na lewej ręce jakoś idzie, ale z prawą już mam problem.
Po kilku minutach trudu paznokcie mam pięknie pomalowane a skórki jeszcze lepiej.W celu naprawienia błędów brałam patyczek do uszu, namaczałam go w zmywaczu i zmywałam, ale nie zawsze wyglądało to tak pięknie. A to za mocno przycisnęłam i lakier zmył się z części płytki, a to nierówno się zmyło i tak to właśnie szło.
W końcu skusiłam się na pisak do zadań specjalnych.
Dzięki cienkiej końcówce nasączonej zmywaczem bez trudu możemy zmyć niechciany lakier ze skórek. Dodatkowo do opakowania dołączone zostały dwie końcówki.
Zmywa dobrze, nie wysycha, ułatwia manikiur - czego chcieć więcej.
Ja zawsze przy malowaniu wyjeżdżam na skórki ;/ przydałoby mi się coś takiego :)
OdpowiedzUsuńja pisaka do korekcji używam od bardzo dawna i jestem mega zadowolona :) mam ten sam problem nie potrafię porządnie pomalować paznokci lewą ręką zresztą pewnie tak jak większość praworęcznych kobietek :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, ja się męczę z patyczkiem kosmetycznym ;) I piękny lakier!
OdpowiedzUsuńJaka jest cena tego pomocnika?:)
OdpowiedzUsuńZapłaciłam ok. 12 zł
UsuńZazdroszcze wizyty w Nowym Jorku. Będę tutaj częściej zaglądać. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńwww.momentforme89.blogspot.com
Zapraszam :-)
UsuńProdukt idealny dla mnie - mam tak trzęsące się dłonie, że prawie zawsze wyjeżdżam lakierem poza płytkę paznokcia ;)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt jednak ja zostanę przy patyczku i zmywaczu ;)
OdpowiedzUsuńendrie-blog.blogspot.com
U mnie te pisaki szybko wysychają :-(
OdpowiedzUsuńFakt, z prawą ręką to nawet ja mam problem, bo w lewej doszłam już do perfekcji :)) Ale taki pisak to zbawienie, bo jednak zabawa wacikiem, czy patyczkami nasączonymi zmywaczem nie zawsze daje dobre efekty :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna sprawa. Ja mam taki pisak, ale nie z Sally Hansen.
OdpowiedzUsuńJa muszę się chyba też zaopatrzyć, bo to moja zmora, a poza tym uwielbiam sally hansen :)
OdpowiedzUsuńten pisak jest swietny ..tez chceee <3
OdpowiedzUsuńDzięki za ten post! Takiego kosmetyku szukałam! Ja maluję swoje paznokcie okropnie ;/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i przydatny produkt:) chyba też muszę się na niego skusić:)
OdpowiedzUsuńMusze poszukac takiego cuda w sklepach! :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze jak maluję pazurki to tego dna z domu nie wychodzę bo zawsze wyjeżdżam hahah (:
OdpowiedzUsuńU mnie się takie pisaki nie sprawdziły, za dużo bym ich zużywała. Za to usuwania niedoskonałości lakieru przy skórkach używam zwykłych patyczków higienicznych z ostro zakończoną końcówką z Cleanic i wychodzi mi to o wiele taniej :)
OdpowiedzUsuńMam tego pana i uważam, że jest baaardzo przydatny bo do malowania pazurów mam dwie lewe ręce.
OdpowiedzUsuń20 obserwator się wita :*
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć, rzadko mi się wyjeżdża ale czasami się zdarza :)
Witam :))
Usuńmega przydatny pisak! muszę go mieć:)) pozdrawiam i obserw. :))
OdpowiedzUsuńfajne to :) ale kolor lakieru śliczny :)
OdpowiedzUsuńUratowałaś mi życie tym postem! :D zawsze mam z tym problem szczególnie malując lewą ręką! Genialne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :) Buziak
http://claudii-fashion.blogspot.com/
Miałam ten pisak i rzeczywiście, jest przydatny i pomaga w zrobieniu pięknego manicuru, ale jedynym minusem było to, że używając ciemnych lakierów zafarbowałam pisak i w pewnym momencie zostawały mi smugi na palcach. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż się tym cudeńkiem wspomagam. Czasem, gdy go zabraknie wykorzystuję pędzelek (docelowo był do ust), również świetnie zmywa lakier z miejsc niechcianych:)
OdpowiedzUsuńMiałam i u mnie się tak średnio sprawdzało :O A zmorę mam taką samą jak Ty, jak machnę to tak wyjadę, że to aż przykre :C
OdpowiedzUsuńPrzydałby się taki zmazywacz :) Również mam trzęsące się ręce i zawsze wyjeżdżam poza płytkę paznokcia :(
OdpowiedzUsuń